wtorek, 15 kwietnia 2014

Rozdział XXVI cz.1

Rozdział z dedykacją dla drogiej *u*
Może i czytasz od niedawna ale mam nadzieję, że zostaniesz tutaj na dłużej ;D
Bez owijania w bawełnę...
MIŁEJ LEKTURY!!! :D

~*~*~
„Podniosłam moje szanowne cztery litery i z uśmiechem na ustach udałam się do kolejnego pokoju…”
Stanęłam przed drzwiami zapełnionymi odręcznie rysowanymi postaciami Disneya.
Doskonale znam dłonie które to tworzyły…
Doskonale znam dłonie, które tworzyły te linię…
-Zayn – wyszeptałam
To on to rysował.
Mimowolnie mój umysł przywołał wspomnienia minionych DOBRYCH lat.
Mała dziewczynka biega po łące.
Na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że sześciolatka robi to bezmyślnie, bez celu.
Biega beztrosko…
Jednak tak jest na pierwszy rzut oka, a jak już wam kiedyś mówiłam pierwszy nie znaczy najlepszy czy najpoprawniejszy.
W rzeczywistości głowę tego przedszkolaka zaprzątały myśli: 
Dlaczego ona się z nami nie bawi? Dlaczego jest smutna? Dlaczego jej rodzice się kłócili?
Jeszcze raz spojrzała na ukrytą w cieniu drzew zalewająca się łzami dziewczynkę, której rodzice nie zaprzestali kłótniom.
A ona dalej płacze…
Spogląda  na brata i widzi, że jego wzrok jest utkwiony w tej samej cenie jednak po chwili jego wzrok ląduje na niej i już wiedzą co chcą zrobić.
Jak jedno wyrywają się z ciepłych objęć rodziców i rzucają się pędem w stronę płaczącej dziewczynki.
Gdy są obok łapią ją pod ramiona i biegną ile sił w stronę parku.
Sekundę przed tym jak ciemna chmura zakryła dzieci jedno z nich obraca się.
Rodzice małej nie zauważyli nawet zniknięcia swojego dziecka.
A ona dalej płacze…
Gdy dzieci znajdują się pod wielkim rozłożystym drzewem na samym obrzeżu parku odzywa się dziewczynka;
-Dziękuję, że pomogliście mi uciec. A! I mam na imię Eve.
-Ja jestem Zayn a to Isa– mówi do tej pory mało rozmowny chłopiec. Uśmiecha się i oczekuje tego samego od Eve.
Ale Eve się nie uśmiecha.
Eve dalej płacze.
Dostrzega to starsza pani która przechodzi akurat przez park obładowana zakupami dla wnuków.
Widząc ten obrazek nie zastanawiając się sięga do torby po jeden z pakunków, odchodzi i podarowuje go dziewczynce.
A dziewczynka?
Dziecku po twarzy dalej  płyną gorzkie, gorzki, gorzkie łzy…
Starsza pani uśmiecha się pogodnie ocierając przeźroczystą krew i odchodzi.
Eve trzyma kredki w dłoniach.
Pokazuje je rodzeństwu zszokowana.
Cisza nie trwa długo.
Nagle Zayn wstaje i wyciąga ręce do zapłakanej kruszynki.
A ona?
Oddaje je mu bo postawić się boi.
Eve oczekuje, że chłopiec przywłaszczy sobie kredki, albo je zniszczy na złość dziewczynce.
Jednak Zaynie nie ma takiego  zamiaru.
Zamiast tego przyklęka na chodniku i rysuje.
Chwilę później spod jego dłoni wypełzają kształty.
Baletnica…
Superman…
I mała UŚMIECHNIĘTA księżniczka…
Przez dłuższy czas panuje cisza...
Nagle
W powietrzu brzmi śmiech małej dziewczynki.
Eve…
Królewny która już nie płacze…
Gwałtownie otworzyłam oczy uwolniona z  natłoku wspomnień.
Spojrzałam na drzwi jeszcze raz chcąc jak najbardziej odwlec tę chwilę kiedy coś zrozumiałam…
Disney
Baletki
Toy Story
Wstążka
Batman
Baletnice
-Liam i Danielle – wyrwało się moim ustom.
Tak…
To na pewno tu.
Nie zastanawiając się przekroczyłam próg drzwi do ich sypialni.

~*~*~
Hej :3
Przepraszam, że takie krótkie...
Wiem, jestem beznadziejna ale obiecuję, że jutro coś dodam!
I PROMISE!!!

+ WYNIKI KONKURSU...
Soł...
Konkurs na najlepszą postać wygrywa...
PANIE I PANOWIE!
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
GRATULACJĘ DLA

.
.
.


Gratuluję! :D
Zwycięska postać zostanie wprowadzona do opowiadania w czasie bliżej nieokreślonym ;D
+ Bonusowo dostajesz dedykację ;D
Ale nie zwyczajną...
W komentarzu napisz z kim chcesz IMAGINA, jakiego, zarys fabuły i co tylko chcesz ;D
A KOLEJNY ROZDZIAŁ JUŻ JUTRO!!! ;D

7 komentarzy:

  1. Ja chcę już jutro! Świetny rozdział, a właściwie jego część. Czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejciu! Piękny rozdział, serio strasznie mi się podobał. To jest chyba jeden z najlepszych jaki napisałaś :* ten fragment z Zaynem... ahh! Boskie! Odliczam sekundy do jutra! <3

    Założyłam bloga z imagnami, jeśli masz ochotę to zapraszam :)
    http://1dforeverimaginy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow. No powiem Ci, że się postarałaś. Rozdział idealny. Wiem masz teraz mało weny, więc życzę Ci jej więcej. :** PS. Co jakiś czas wejdź na gg. :) ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow. Rozdział idealny. Życzę Ci więcej weny, bo wiem, że teraz masz jej mało. :)
    PS. Wejdź raz na jakiś czas na gg. ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za dedykację♥
    Ostatnio dostaję ich sporo haha :D
    Tak, jestem tu od niedawna, a czy zostanę na dłużej? No pewnie, że tak :))

    Rozdział, chociaż spodziewałam się troszkę dłuższego, jest wspaniały ;))

    Przepraszam, że tak mało piszę, ale jestem na telefonie, jest 2 nad Ranem no i oczy mnie bolą więc więcej nie napiszę :D

    Jeszcze raz dziękuję i CZEKAM :)♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Oooo ;)
    Ale nam się Bella rozwija :)
    Bella... mam ksywkę Bella, więc czuje się tak jak by to o mnie pisane było haha ;D
    Oj tam takie głupie wyobrażanie sobie ;p
    Weny życzę kochana <333
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam tradycyjnie na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń