wtorek, 31 grudnia 2013

Rozdział XIX

Witam Was wszystkich!
Po pierwsze ~przepraszam!
Na prawdę!
Przepraszam Was bardzo ;_;
Przepraszam, że tak długo nie dodawałam  rozdziałów...
W ramach przeprosin przychodzę dziś do was z całkiem długim rozdziałem :3
Ten rozdział dedykuję do trzem osobom...
xD
Tak jakoś chciałam aby to im było to dedykowane...
Są to osoby, którym do tej pory nic nie dedykowałam bo są u mnie nowe x.x
xD
Oto one
Rozdział dedykuję
(Kochana nwm jak Cię podpisać ponieważ pod rozdziałem XVIII jesteś podpisana "Martha Malikowo-Horanowa" a na profilu konta google "Martha Horanowa: i w końcu nwm xD)
Mam nadzieję ,że się nie zawiedziecie a rozdział się spodoba ;D
Zapraszam na nowy rozdział ;D

PS. Tekst może zawierać treści o tematyce brutalnej bądź erotycznej. Zawarte są tu również wulgaryzmy...
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!!!
~*~*~

„-Co mogę zrobić? Cym mogę go uratować?
- Uratuj go uczuciem.”

~Z perspektywy Belli~
Popatrzyłam na niego jak na debila i zapytałam:
-Co mam zrobić?
-Uratować go uczuciem…
-Jak?! Przecież miłością go nie podleję -  powiedziałam z kpiną
-Hmmmm… Bello. Czym jest dla Ciebie miłość?
Zaskoczona odpowiedziałam bez namysłu:
-Miłość to uczucie jakim darzy się daną osobę… Jest to uczucie które tworzy między ludźmi więź… Może być to miłość rodzicielska, lub bratnia, siostrzana, rodzinna, może być to miłość przyjacielska ale może być to przyjaźń również damsko-męska. Do czego zmierzasz?
Starzec zignorował moje ostatnie pytanie i rzekł:
-Nie poprosiłem Cię o definicję osoby, która zapewne miłości w życiu nigdy nie doznała. Poprosiłem Cię o Twoją definicję…
Zamilkłam.
Właśnie…
Jaka jest moja definicja tego słowa?
- Nie wiem – powiedziałam głośno
-Ale jeżeli nie wiem. Czy… Czy to znaczy, że nie potrafię kochać? – dodałam przerażona
- Nie… To oznacza, że nie chcesz lub boisz się poznać to uczucie…
- Nie boje się! – rzekłam pewnie a on nie zważając na moje słowa powiedział
- Człowiek nie wykazuje się odwagą robiąc rzeczy straszne dla innych lecz dla niego błahe…
Człowiek wykazuje się odwagą kiedy potrafi otwarcie przyznać się do swojego lęku, strachu i chce się mu przeciwstawić.
Przezwyciężyć go.
Zamilkłam na jego słowa.
Może faktycznie.
Maże on ma rację.
Może ja boje się tego uczucia.
Boje się miłości?
Czy to prawda?
Tak…
To prawda.
Wtedy ogarnęła mnie panika
Spojrzałam na kwiat.
To co zobaczyłam…
Przeraziło mnie.
Zdziwiło.
Ale również uszczęśliwiło…
Kwiat…
Kwiat był żywy.
Nie był już uschły, brązowy, zniszczony.
Ale był również mniejszy.
Z wcześniejszej ok 10 cm łodygi została ledwo co kiełkująca łodyżka.
- Co się stało? – zapytałam
- Uratowałaś kwiat… 
Uratowałaś go uczuciem.
Spojrzałam zdziwiona na mędrca
-Jak to?
-To nie jest zwykły kwiat… 
Spojrzałam na niego chcąc jeszcze o coś zapytać ale widząc jego surowe spojrzenie zrezygnowałam z tego
I tak nic mi nie powie -.-
Zamiast rozmyślać Bóg wie o czym podbiegłam pod rzekę
-Muszę go podlać… Ale czym nabrać wody?– rzekłam
Rozejrzałam się dookoła.
Drzewa.
Wszędzie drzewa.
Już, zrezygnowana, miałam iść do mędrca kiedy wpadłam na pomysł…
Drzewa.
Drzewa!
Drzewa mają korę!
Biegiem ruszyłam w stronę najbliższej ściany lasu.
Gdy już się tam znalazłam rzuciłam spojrzenie na pnie drzew.
EUREKA!
Przy pniach znajdowały się stare, zeschnięte kory drzew.
Wybrałam  jedną dużą i w miarę głęboką i pobiegłam w stronę rzeki gdy już tam byłam nabrałam wody do mojej „konewki” i powoli, aby niczego nie wylać, ruszyłam w stronę kwiatu.
Gdy już podlałam kwiat zastanawiałam się co dalej…
Nie miałam pojęcia co zrobić aby roślina stała się piękniejsza.
Aby wyrósł jeszcze większa.
Aby roślina stała się pięknym kwiatem…
Wtem zerwał się delikatny wiatr.
Leciutki wietrzyk…
Zamknęłam oczy i wsłuchałam się w jego melodię.
Usłyszałam szept.
„- Ogrzej go swą miłością.
Daj nadzieję uczuciem.
Podlej łzami rozpaczy i żalu.
Pokaż, że żałujesz .
Pokaż że nie chciałaś zapomnieć o tym cudownym istnieniu.
Że chcesz być lepsza.
Żyj dla siebie i dla innych.
Niech Twoje życie nie przeminie jak istnień wiele.
Niech nie przeminie jak przemija wiatr.
Niezauważenie…
Niech życie Twe nie pozostanę bez śladu.
Wyryj swoje imię w pamięci tego świata.
Nie bądź kimkolwiek jak każdy.
Stań się kimś…
Nie pozwól abyś został kolejnym  nic nie znaczącym pionkiem  w okrutnej grze w którą gra każdy chodź  nie każdy potrafi…
Grze zwanej „życiem”
Pokaż, że warto walczyć?
Ale czy warto?
Warto walczyć w imię życia?
Pokaż człowieku…
Pokaż, że warto…”
- Mama- szepnęłam ze łzami w oczach…
To był głos mamy…
Ponownie tego dnia spojrzałam na kwiat…
Urósł...
Stał się wysoki na ok 10 cm
Ale co innego przykuło moją uwagę…
Zauważyłam pączki na malutkich, cienkich łodyżkach.
Ten widok strasznie mnie rozczulił.
Poczułam…
Dumę?
Radość?
Nadzieję?
Tak, to na pewno to…
Wtem gdy myślałam o moim szczęściu spowodowanym tą zwykłą rośliną, tak błahą rzeczą, stało się coś… pięknego.
Z malutkich pączków zaczęły wydostawać się malutkie, zieloniutkie listki…
Tak delikatne…
Tak piękne…
W tym momencie znowu usłyszałam szept i ciche słowa:
„- Jeżeli nauczymy cieszyć się z błahych rzeczy, nie będzie nam nigdy trudno o radość w naszym życiu…”
To ponownie był głos mamy a ja ponownie dzisiejszego dnia poczułam na swoich policzkach słoną, gorącą krew duszy…
Bo czym są łzy jak nie tym?
Jak nie krwią duszy?
Tak jak one – są przeźroczyste…
Uśmiechnęłam się przez łzy, spojrzałam w niebo i szepnęłam ciche:
-Dziękuję… 
Dziękuję za wszystko.


~*~*~
Mam nadzieję, że rozdział się podobał ;D
Num...
I jeszcze coś
PS.1
AHA!
Mogłabym prosić...
Głosujcie na mnie!
:D
(SONDA PO PRAWEJ U GÓRY)
I macie tu =

PS.2
;_;
Pod ostatnim rozdziałem napisałam abyście prosili o co chcecie i zadawali pytania etc...
A wy?
;(
Nikt o nic nie poprosił, nikt o nic nie zapytał... ;(
Smutnooooooo miiiiiiiiiiii :|
A poza tym...
nikt nie bierze udziału w konkursie...
;(
Ja się staram a tu tylko jedna osoba mi wysyła 
(Rose Grant, której dziękuję :***)
Ja się staram a tu kurwa nic... -.-
No nie ważne...
Chciałam wam po prostu powiedzieć, że jest mi przykro...
:(
Jeżeli przeczytałaś/łeś to co napisałam zostaw [*]
xD
Tak...
Wiem...
Nietypowy znaczek xD
PA :***

PS.3
Jak spędzacie sylwestra?
;D
Ja jeszcze nwm xD
Albo do sąsiadów albo do koleżanki albo do babci...xD
A wy?
Pochwalcie się?
;D

PS.4
Chciałam wam życzyć wesołego sylwestra
Zabawy do rana!
I kaca (po pikolo xD)
DOBREJ ZABAWY!!!
:D

39 komentarzy:

  1. [*]
    Do mnie przychodzi Malwina i Ola.
    I rzeczywiście,ten znaczek....xddJakby ktoś umarł! xd
    A co do rozdziału...CUDOWNY!
    Taki ahdkfjfobf
    No brak słów.
    Zapraszam do mnie normalnienienormalna69.blogspot.com
    na sylwestrowego imagina ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xD
      No bo chciałam aby ...
      No nwm xD
      Jestem se oryginalna xD
      I dziękuję :**:*
      Ciesze się, że się podoba ;D
      I już przeczytałam ♥

      Usuń
    2. A jakby mógł się nie podobać?
      Jest cudowny!
      Fajny znaczek,nie ma co.
      Hah,oryginalna Miśka..xdd
      I wiem.
      A teraz chciałabym zaprosić na pierwszy w tym roku post,a mianowicie.......ROZDZIAŁ IX! adres znasz,a mi się nie chce logować ;/

      Usuń
    3. Aa tak..
      #Y.O.L.O ;*
      Zapomniałabym xd

      Usuń
    4. Dziękuję ...xD
      I już wchodzę ;D

      Usuń
  2. Jestem ze Spisu Fan Fiction. Pragnę Cię upomnieć o dodaniu banneru/linku do naszego spisu. W innym wypadku Twój blog zostanie usunięty i dodany na czarną listę!
    [spis-fanfiction]

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozdział jest suuuper! Bella <3 Dziękuję Ci bardzo za dedyka :) Teraz jestem Martha Horanowa a mam mały problem z odzwyczajeniem się od starego podpisu xD Buziaki i czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xD
      Spk ;D
      I dziękuję bardzo :D
      Ciesze się, że Ci się podobał ;D

      Usuń
  4. Gratuluję! Zajęłaś pierwsze miejsce w konkursie na blog miesiąca: grudzień na spisfanfiction.blogspot.com. Proszę o sprawdzenie nagrody :)

    OdpowiedzUsuń
  5. przepraszam... Drugie miejsce :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O.O
      YEEEEEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAH!
      Dziękuję :3
      Już wchodzę *_*

      Usuń
  6. Ja nie mogę xdxd Haha śmiechuśny ten niezwykły kwiatek :-)
    Ciekawa definicja miłość *.*
    Ogólnie boombowy rozdzialik!
    Wiem, że wczoraj był New Year, i trochę się spóźniłam, no ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!

    zapraszam do sb
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xD
      Nic się nie dzieje...
      ;3
      Ważne, że wg pamiętałaś x.x
      ;D
      I ciesze się ,że Ci się spodobał ;D
      I wchodzę ;D

      Usuń
  7. Przepraszam, że dopiero teraz komentuje! :*
    Rozdział cudowny :D strasznie mi się podoba :* definicja miłości? Hmm... chyba się sama nad tym zastanowię ;)
    czekam oczywiście na następny :)
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł z ta roślinką :3
    Mam ponoć zostawić takie cuś [*] :D
    Zapraszam do mnie :) http://nirela-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D
      Ciesze się, że Ci się podoba :D
      I już wchodzę ;D

      Usuń
  9. Hej :)
    Piszesz FANTASTYCZNIE!!!!.Przeczytałam kilka rozdziałów ale komentarz zostawiam tu.Mam nadzieje że się nie obrazisz.Myślałam że dostane zawału jak znaleźli ją w kałurzy krwi .Mam nadzieje że szybko wybudzi się z śpiączki.Dobrze że w tym śnie spotkała mamę,na pewno dobrze jej to zrobiło.Nie mogę się doczekać kiedy się obudzi.Wszyscy się o nią martwią a ona se śpi xD.Mam nadzieje ona zacznie szanować tego nauczyciela biednego xDDD bo troszkę pyskuje xDDD.
    Twoje rozdziały są super!.Bardzo mi się spodobały.Będe stałą czytelniczką ;3
    Jak widze jesteś niesamowicie zwariowaną osobą xD.Cieszy mnie to bo ja również normalna nie jestem xDD.Serdecznie pozdrawiam życzę weny.
    http://alice--a.blog.pl/ Było by miło gdyby zajrzała ,zapraszam.
    Ah... zapomniałabym
    [*]
    Pozdrawiam i całuje Alice~~^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ło żesz kurwa xD
      Po tym komentarzu faktycznie widze, że mamy trochę ze sobą wspólnego ;D
      #PozytywniePojebani xD
      Huehueheuehu :D
      I nic się nie dzieje, że komentujesz tu *_*
      :D
      AAAAAAALE SIĘ CIESZE ŻE CI SIĘ PODOBA XD
      I już idę ogarnąć Twoj ;D

      Usuń
  10. Kurde, ale fajnie piszesz. Mam nadzieję, że szybko dodasz rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Psmsizjsucjsoskaojs CUDO *-*
    Kwiatek hahahahahah :D
    Przepraszam, że dopiero teraz komentuje, ale wcześniej nie dałam rady :c
    KC i czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. XD
      Taaaaa...
      kwiatek :D
      x.x
      I nic się nie dzieje ;D
      Ważna że wg komentujesz :D

      Usuń
  12. Znowu Cię nominuję xd
    Liebster Award info u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nominowałam Cię do Libster Award zapraszam po pytania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje opowiadanie daje dużo do myślenia ;)
    Czekam na kolejne mądre słówka ;)

    Przepraszam, jeśli urażę cię moim spamem, ale chciałabym zachęcić do odwiedzenia mojej strony.
    Serdecznie zapraszam na bloga poświęconemu problemom. Jak sobie z nimi radzić, co zrobić by znów być szczęśliwym.
    Przeszłam w życiu trudny okres. Wiem co to znaczy "mieć coś na sercu".
    Jeśli nie masz problemów. Bezgranicznie się cieszę, ale i tak zapraszam. Na moim blogu będą umieszczane posty tematyczne o życiowych, po prostu ludzkich sprawach.

    http://mamy-problemy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Nominowałam twój blog do Libster Awards! Szczegóły znajdziesz tutaj: http://nirela-one-direction.blogspot.com/2014/01/liebster-awards-2.html

    OdpowiedzUsuń
  16. Zostałaś nominowana do Liebster Award.
    Info u mnie: http://normalnienienormalna69.blogspot.com/2014/01/liebester-award.html
    znowu xd

    OdpowiedzUsuń
  17. Już nie wiemy co pisać... To jest takie mądre i życiowe.
    Niby to wszystko to fikcja, wyobraźnia, ale na prawdę można z tego wiele wyciągnąć i zrozumieć pewne sprawy, spojrzeć na coś z innej perspektywy.
    Kwiat coraz bardziej dorodny ;)
    „- Jeżeli nauczymy cieszyć się z błahych rzeczy, nie będzie nam nigdy trudno o radość w naszym życiu…”
    Piękne słowa i w stu procentach prawdziwe.
    Czekamy na kolejny na pewno wspaniały rozdział :**

    OdpowiedzUsuń
  18. Oo :') Kolejny rozdział przecudny <3 Woow...rozdziały na serio zawierają takie jakby...hmm...nawet nie wiem jak to nazwać xd Takie rady jakby,no po prostu brak mi słów.Kocham cię wiesz?Takie mądre przekazy piszesz w tych rozdziałach ;)) Bardzo mi się to podoba.Czekam na nn,pozdrawiam cię serdecznie ;**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O WOW!
      To ja bardzo dizękuję i ciesze się, że Ci się podoba :D
      Dajesz mi siłe do pisania :*

      Usuń
  19. Owww to...to...to.. PIĘKNE *_*
    Gratuluje pomysłu :]
    [*]
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń