czwartek, 17 października 2013

1.Wszyscy

Heeeeejjjj...
Wiecie co?
Uznałam, że ten rozdział był trochę za krótki i ...
POSTANOWIŁAM DODAĆ MÓJ PIERWSZE IMAGINO-OPOWIADANIE
XDDD
Imagino-opowiadanie dlatego, że  na zwykłe opowiadanie jest to za krótkie a na imagina za długie xDD
A więc...
Miłego czytania :DDD
Ahhhh...
Zapomniałabym...
Ten imagin dedykuję Bunny :3
Ty wiesz za co :***
~*~*~
- Stałam przed bramą szkoły obrana tak
Odetchnęłam głęboko i ruszyłam…
- Hahahahaha! Patrz! Jaka marchewa!
- Faktycznie! Hahahahaha!
- Ojjj…  Bozia Cię chyba nie kocha, że Cię tak pokarała – powiedziała jakaś pusta blondyna – nie dość, że masz paskudne włosy to do tego jesteś brzydka!
- Hahahaha!
-Hahahaha!
Cudownie!
Pierwszy dzień w nowej szkole a ja już stałam się pośmiewiskiem…
Cudownie…
Po prostu zajebiście…
Szybkim krokiem ruszyłam w stronę schodów przed którymi rozpościerał się cały dziedziniec…
No ale może od początku…
Nazywam się [T.I.] [T.N.] i mam 17 lat…
Dzisiaj mój pierwszy dzień w nowej szkole…
Do tej pory mieszkałam w Manchesterze i tam chodziłam do szkoły, lecz od połowy tych wakacji mieszkam w Londynie…
Dziś jestem pierwszy raz w tej szkole i już mam przejebane…
Wszyscy śmieją się z moich marchewkowych włosów…
To takie niesprawiedliwe…
Dlaczego nie mogłam zostać blondynką…
Teraz pewnie myślicie „Dlaczego się nie przemalujesz?”
Odpowiedź jest niezmiernie prosta – Matka powiedziała, że jak to zrobię to mi zabierze kieszonkowe…
Masakra!
No dobra…
Ale wracając do rzeczywistości…
Bycie nowym nie jest tak fajne jak zawsze mi się wydawało.
No wiecie…
Wszyscy dookoła Ciebie latają…
Masz ulgowe u niektórych nauczycieli…
Zaczynasz z czystą kartą : nauczyciele i uczniowie nie mają o Tobie złego zdania…
Nie wiedzą o Tobie nic a wszystkie Twoje wybryki zostają jakby zresetowane…
Ale co z tego?!
Nikogo nie znasz…
Jeżeli miałeś dobrą opinie i np. byłeś w elicie (tak jak ja) to już w niej nie będziesz, no bo czysta karta…
Tak byłam w szkolnej elicie i nikt nawet nie ważył się pisnąć ani słówka na temat moich rudych włosów…
Jeżeli ktoś się do nich przyczepił, moi przyjaciele tak mu niszczyli życie, że nikt się do tej osoby publicznie już nie odzywał…
Yhhh…
Takie uroki…
A tutaj?!
Tutaj na 100% nie dostanę się do elity!
Z tymi włosami…
No…
Ale może dam radę.
Zaprzyjaźnię się z jakąś głupią niunią z elity a reszta będzie musiała mnie zaakceptować…
A jeżeli Ci którzy mnie przezywali to elita…
Spojrzałam w ich stronę…
Nie wyglądali na ludzi z elity…
Bardziej wyglądali na dresów i puste lalunie.
Tak…
W tej szkole wyraźnie dało się zaobserwować podział…
A więc uczniowie dzielili się na:
- kujonów
- dresów i ich puste lalunie
- emo
- zwykłych nastolatków
- muzyków
i…
i elita…
A!
Mówiłam Wam, że ta szkoła jest szkołą elitarną i chodzą ty tylko jakieś gwiazdy i dzieci wielkich szych…
Jednak tu przeważają jednak dzieci przedsiębiorców, biznesmenów, gwiazd itp…
A wracając do elity…
Zauważyłam ich.
Wiedziałam, że to oni…
Skąd?
Proste:
- wszyscy omijali ich szerokim łukiem
- siedzieli w najlepszym miejscu na całym dziedzińcu
- mieli markowe ciuchy i buty
Siedzieli pod rozłożystym drzewem i się z czegoś śmiali…
Była ich dziewiątka…
5 chłopców i 4 dziewczyny…
Przyjrzałam się im dokładnie…
Dziewczyny…
Jeną z nich była Danielle Peazer, moja ulubiona tancerka. Wyglądała tak:
Obok niej siedziała Taylor Swift (wyglądała tak) a obok siostry Olsen: Ashley i Mary-Kate (wyglądały tak)
Natomiast chłopaki…
Jeden z nich – blondyn -  był ubrany tak.
Drugi - lokowaty - tak
Chłopak z ciemną karnacją tak
Czwarty – szatyn tak:
A piąty…
O MÓJ BOŻE!
On wyglądał jak ja!
Normalnie jak moja męska wersja…
O Jezu…
Spojrzał na mnie…
Boże!
Już wiem kim oni są!
To One Direction…
Ten zespolik za którym szaleją miliony dziewczyny, w tym nie ja…
O kurwa…
Cały czas na mnie patrzy…
Jakby tu uciec…
Zaczęłam panikować, ale moim wybawicielem okazał się dzwonek…
Szybko wstałam i pędem ruszyłam na moją pierwszą lekcję w tej szkole…
Nie minęła tak źle…
Wychowawczyni – całkiem spoko…
Wszystko ładnie pięknie tylko…
Oni…
Wszyscy…
Cała elita była w mojej klasie…
Na początku wychowawczyni kazała tylko mi się przedstawić i opowiedzieć kilka zdań o sobie.
- Hej. Jestem [T.I.] mam 17 lat. Jestem z Manchesteru…. YYYY… Lubię śpiewać, tańczyć i grać na instrumentach… Muzyka to całe moje życie no i… To tyle…
Skończyłam
- Dobrze –powiedziała nauczycielka  - gdzie my Cię tu posadzimy… Hmmmm… O! Jest wolna miejsce przy Panie Tomlinsonie. – powiedziała.
O nie…
Powiedziałam w duchu i pewnie ruszyłam w stronę ławki w której siedział…
Nie mogę pokazać, że jestem słaba…
O nieeeee…
Doszłam do ławki i usiadłam…
Przez pół lekcji żadne z nas nie odezwało się słowem.
5 minut przed dzwonkiem usłyszałam:
- Fajnie wyglądasz – spojrzałam na niego. Uśmiechał się figlarni. Odwzajemniłam uśmiech.
-Jestem Louis – powiedział
-[TI]
-Jak podoba Ci się w naszej szkole?
-A powiem Ci, że całkiem spoko…
- A co myślisz o uczniach?
-Szczerze? Macie bardzo wyraźnie wyodrębnione grupy społeczne…
Louis zaczął chichotać…
Chciał chyba coś odpowiedzieć ale zadzwonił dzwonek na przerwę…
Szybko spakowałam książki i ruszyłam w stronę drzwi.
Wyszłam na pole i usiadłam na schodach jak wcześniej…
Siedziałam lecz nagle dobiegło mnie wołanie
- [T.I.]! [T.I.]!!!
Spojrzałam się w tamtą stronę…
To Louis mnie wołał…
Uśmiechnęłam się sama do siebie…
Mój plan idzie w ruch...
Podeszłam do nich pewnym krokiem.
- Hej Louis! – powiedziałam
-Hej [T.I.]! Chciałem Cię przedstawić moim przyjaciołom… A więc… [TI]. To jest Niall, Liam, Zayn , Harry, Danielle, Taylor, Ashley I Mary-Kate. Przyjaciele… To jest [T.I.]
Wszyscy uśmiechnęli się do mnie przyjaźnie a ja posłałam im delikatny uśmiech
-Miło mi Was poznać.
- Nawzajem! – krzyknęli razem i się zaśmiali
- A więc [T.I.]… Dlaczego przeprowadziliście się do Londynu – zapytała Danielle
-Bo mój tata przenosi tu swoje biuro….
- A gdzie pracuje Twój ojciec? – zapytał Zayn
-Prowadzi wytwórnie – kiedy to powiedziałam Liam zachłysną się sokiem, który pił i powiedział
- Poczekaj!  Poczekaj! Jesteś z Manchesteru, przeprowadziłaś się do Londynu, Twój ojciec prowadzi wytwórnie… Jak Ty masz na nazwisko?
-[T.N.] – Powiedziałaś zdziwiona – O co chodzi?
Chłopcy popatrzyli po sobie a Harry powiedział
- Twój Ojciec jest naszym szefem…
Zaczęłam się śmiać a reszt razem ze mną…
W tym momencie pomyślałam, że może nie będę musiała udawać…
Może naprawdę się z nimi zaprzyjaźnię…
I tak jak pomyślałam tak też się stało J
One Direction i dziewczyny stali się moimi prawdziwymi przyjaciółmi…

~*~*~
xDD
Nom...
No to na tyle dzisiaj :DDD
Do napisania!!!
+Komentujcie ;DDD




16 komentarzy:

  1. WOW...
    Fajnyyyy...
    xD
    I faktycznie długi xDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xD
      Taaaaa...
      Chyba troszkę przeholowałam z długością ;D
      i dzięki :***

      Usuń
  2. Świetny. I miałaś rację. Za długi na imagina. Cudowny. Czekam na kolejne. Pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. xD
      No przecież napisałam, że to nie imagin...
      xD
      To imagino-opowiadanie
      xDD
      I DZIĘKUJĘ KOCHANA!!!
      :****

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. XDDD
      No bo ja imaginów nie umiem pisać xD
      Ale czasami miewam pomysły na opowiadania a że nie chce mi się ich pisać (a nawet jeżeli by mi się chciało to było by ich ze 1000) to będę z nich robiła takie opowiadanio-imaginy xDD
      I dziękuję ;D

      Usuń
  4. Ojej jak na pierwszy to naprawdę cudowny :)
    Fajnie piszesz ;]
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! <33
    Już się nie mogę doczekać kolejnych! :**
    Zapraszam do mnie :)
    http://loolopowiadaniao1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz co?
      Zawsze jak czytam komentarze to mam mego zaciesz i cieplutko na serduchu, ale jak czytam twoje to tak jakoś fajnie xDD
      Może dlatego, że mam tak samo na imię w realu?
      xDD
      DZIĘKUJĘ!!!
      XD
      I an 100% wejdę ;D

      Usuń
    2. Hahah na serio?:D Ja kocham moje imię wyróżnia się :D Jesteś świetna! :**
      +
      Zapraszam do mnie na nowy rozdział :)
      http://loolopowiadaniao1d.blogspot.com/

      Usuń
    3. ♥ ♥ ♥
      Nasze cudowne imię ;DD
      I już wchodzę :DDD

      Usuń
  6. Hejka :)
    no no :)
    piękny :)
    super pomysł :)
    ja się zawsze bałam nie opisywania sytuacji i robienia wielokropków ale teraz widzę że może to nawet fajnie wyjść bo tobie wyszło to super :)
    czekam na nexxta :)
    i zapraszam na 63 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. OOOOOOOOOO :3333
      Jak fajnie czytać twoje komentarze!
      Lubię wiedzieć na czym stoję i jak ludzie widza to co ja bazgram xDD
      Więc dziękuję i już wchodzę ;D

      Usuń
  7. Bardzo fajny pomysł z tym imaginem :)
    Zapraszam na nowe imaginy http://nirela-one-direction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń